Krótka instrukcja, jak zawiązać poprawnie liny do ćwiczeń jogi

Dzięki niej każdy będzie mógł to zrobić samodzielnie.

Zaczynamy oczywiście od samej liny. Najlepiej sprawdza się lina o średnicy 12 mm z oplotem bawełnianym (lub bawełnianym z domieszką syntetyczną) oraz rdzeniem syntetycznym. Taka struktura pozwala bezproblemowo zabezpieczyć końcówki, zacisnąć węzeł oraz jest najwygodniejsza w użytkowaniu. Inna opcja to lina w pełni syntetyczna lub w pełni bawełniana. Jedyny warunek– lina nie może się rozciągać. Dlatego nie nadają się do tego celu dynamiczne liny wspinaczkowe. Jeśli zdecydujesz się na linę w pełni bawełnianą, to dodatkowo trzeba obrobić jej końcówki, ponieważ nie da się ich zakończyć tak łatwo, jak lin z domieszką syntetyczną. W takiej sytuacji trzeba stosować techniki z prac bosmańskich znanych w żeglarstwie. Sporo przy tym pracy, ale efekt bardzo estetyczny (patrz zdjęcie nr 11). Po za tym niektórzy preferują materiały w pełni naturalne.

Należy odmierzyć dwa odcinki liny o długości 280 cm. Jest to standardowa długość, która zazwyczaj sprawdza się w każdych warunkach. Możesz jednak poeksperymentować z długością. Osoby wysokie czasami odnoszą więcej korzyści z lin powiązanych z trzystucentymetrowych odcinków (dłuższe są już nie praktyczne) Niezwykle ważne jest, aby odmierzyć te dwa odcinki bardzo precyzyjnie. Muszą być IDENTYCZNEJ długości! Takie dwie liny tworzą komplet, który wykorzystuje się w wielu ćwiczeniach i w różnych konfiguracjach. Szczególnie użyteczne są one w ćwiczeniach terapeutycznych. Niedługo pokażę ich specyficzne zastosowanie. Tymczasem popatrz na zdjęcia, na których pokazałem cały proces. Zawiąż swoje własne liny i zawieś na własnej drabince. Powodzenia!